Film jest doskonały. Nareszcie coś, co jest warte obejrzenia, co chwyta za serce i do czego chce się wracać. Niesamowite obrazy i boska muzyka. Jedynym minusem jest dla mnie "I Want To Hold Your Hand" w wykonaniu Prudence. No cóż, nie przekonuje mnie, zbyt mocno kocham wersję Beatlesów. Ale jeśli nie podoba mi się 1 piosenka na 33, to wciąż uważam "Across the Universe" za perfekcyjne dzieło.