PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=259149}
7,3 32 585
ocen
7,3 10 1 32585
6,4 12
ocen krytyków
Across the Universe
powrót do forum filmu Across the Universe

Wybór najlepszej piosenki :)

użytkownik usunięty

Proponuje, żeby każdy napisał, która piosenka i jej wykonanie najbardziej się wam podobała. Chodzi głównie o aranżację, niektóre były dla mnie naprawdę zaskakujące, zwłaszcza, gdy zna się te utwory i miało się co do nich całkiem inne wyobrażenia.

Dla minie najciekawsze były wykonania - Happiness is a Warm Gun (tak na marginesie, to ten "tańczący" ksiądz był niezły, trochę mnie to rozbawiło, choć piosenka do zabawnych nie należy...)
oraz She's so Heavy (kiedy zobaczyłam tą Statuę Wolności, to, aż mnie ciarki przeszły... ale te zdeptane palmy też były wymowne).

No, bardzo proszę, wyraźcie swoje zdanie :)

ocenił(a) film na 10

strawberry fields forever - mi osobiscie podobalo sie bardzij niz beatlesow..., no a poza tym happiness is a warm gun genilane opracowanie..., co do let it be mam mieszane uczucia, bo faktycznie wywiera wrazenie, ale czuje troche przesytu w tej piosence, typowo amerykanskie ;)

Adiocya

"Oh, Darling", "Happines is a warm gun", "With a little help from my friends" i "I want you (she's so heavy)". Ogólnie wszystkie wykonania są genialne.

użytkownik usunięty
Adiocya

No, faktycznie Strawberry Fields też było niezłe, takie surralistyczne...

ocenił(a) film na 10

co do Strawberry Fields to prawda. Wykonanie jest genialne i na wysokim poziomie. A po za tym, to podobało mi się bardzo: Across the Universe,All You Need Is Love,Dear Prudence,Something,Happiness Is A Warm Gun i wogóle wszytkie 35 piosenki są niesamowite.

ocenił(a) film na 10
Klaudynka

szkoda, że nie ma wszystkich na soundtracku ja bym kilka dolozyla.... albo zeby wydali dwie płyty, nie wiem! zwariuję bez tego filmu :) Byłam już 2 razy i muszę iść trzeci. Co do piosenek to mi sie nie podobały te wykonywane przez Bono... i nie napisalam o she's so heaven, oprócz muzyki to było fajne... tło?

ocenił(a) film na 10
Adiocya

heavy nie heaven :) (za krótki....) (hmmm nadal)

użytkownik usunięty
Adiocya

To prawda, na soundtracku jest tylko 16 piosenek... Ale nawiązując jeszcze do tematu, to świetna jest Helter Skelter, którą w filmie można niestety usłyszeć dość krótko - na początku i później "zmiksowaną" z Across The Universe... A szkoda, bo jak ją usłyszałam całą to aż mnie zamurowało. Świetne wykonanie, z całkiem innej perspektywy (chyba nawet bardziej podoba mi się od pierwowzoru). A mogli z niej zrobić świetny użytek...szkoda, że tak mało...

ocenił(a) film na 10

właściwie to jest już od dawna wydanie dwu płytowe

http://www.amazon.com/Across-Universe-Deluxe-Original-Soundtrack/dp/B000WCBPOG/r ef=pd_bbs_sr_1?ie=UTF8&s=music&qid=1199822638&sr=8-1

a co do Helter Skelter to prawda. Dana Fuchs naprawdę jest niesamowita, a jej głos wyjątkowy. Ale sam fakt że puścili to dwa razy, to już coś. nawet na sam musical 35 piosenki The Beatles to niezły majstersztyk.

użytkownik usunięty
Klaudynka

No, ale niestety na razie w Polskich sklepach internetowych jest tylko 1CD w wydaniu. Ciekawe czy kiedyś będzie podwójna... u nas wszystko jest spóźnione...

ocenił(a) film na 10
Klaudynka

Ciężko wybrać :) Największe wrażenie zrobiło na mnie "Strawberry Fields Forever", poruszyło mną bardziej niż cokolwiek innego do tej pory..
A co do pozostałych, to wszystkie były znakomite, a parę doskonałych... Te doskonałe to oczywiście I want You (She's so heavy) z niesamowitymi scenami poboru i wojny, Let it be, wyjątkowo wzruszające, Across the universe, przy którym rzeczywiście czułem jakbym płynął przez wszechświat, oraz najlepsze pod względem muzycznym - I am the Walrus, Lucy in the Sky with Diamonds oraz Come Together :).

ocenił(a) film na 9
Adiocya

"Strawberry fields forever" - coś, co poruszyło mnie do głębi już podczas oglądania zwiastunów... i genialne "Let it be"....

ocenił(a) film na 9
Adiocya

Jak na mój gust najlepsze strawberry fields. I to, co się działo wtedy na ekranie.

ocenił(a) film na 10
Adiocya

Helter Skelter,i want you, Happiness is a warm gun, because i strawberry fields frever:)świetny film tak poza tym.

ocenił(a) film na 10

strawberry fields forever i ta piosenka co śpiewał ją JoJo [nie wiem jaki miała tytuł. Kto wie?]

ocenił(a) film na 8
darn_2

Darn

Myślę, że chodzi Ci o piękne wykonanie 'While my guitar gently weeps' :)

ocenił(a) film na 8

"Let it be". Głównie ze względu na to, że to był bardzo przejmujący fragment filmu (dziewczyny w kinie prawie płakały). Szkoda było tego śpiewającego chłopca...
No i "She's so heavy" - to było oryginalne.

ocenił(a) film na 8

Ja przed filmem wielkim fanem Beatelsow nie bylem, owszem bardzo podobały mi sie flagowe utwory ale moja znajomosc zespolu ograniczala sie 10-15 piosenek, inne poprostu nie wpadly mi w ucho wiec ich nie sluchalem. Ku mojemu zdziwieniu wszystkie 33 piosenki w filmie bardzo mi sie spodobaly, sprobowalem wiec posluchac jeszcze raz szerszego repertuaru Beatelsów. Zawiodlem sie. Poprostu te piosenki w nowej aranzacji brzmia znacznie lepiej, sa żywsze, bogatsze muzycznie i wokalnie, zrobione z rozmachem. Więszkosc utworow w nowych wykonaniach podoba mi sie zdecydowanie bardziej. Wyjątkami sa Hey Jude, With a Little Help from my friends, All you need is love i Let it Be.
A najbardziej podobaly mi sie kawałki wykonywne przez Jima Strugleesa i Bono.

użytkownik usunięty
John_Travolta

Oczywiście możesz mieć swoje zdanie, ale ja z nim nie mogę się zgodzić... Posłuchaj albumów z lat studyjnych (po'63) są NIESAMOWITE!!! Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band albo Abbey Road (moja ulubiona). Poczuj magię Beatlesów!
Choć przyznam, że niektóre piosenki w nowych wykonaniach brzmią lepiej, ale zaledwie kilka. To oczywiście tylko moje zdanie :)

ale ja mialam dokladnie takie same uczucia...
nie sluchalam raczej the beatles... a po obejrzeniu filmu od razu rzucilam sie na ich plyty zeby nadrobic braki... i w sporej czesci nowe wersje bardziej mi sie podobaja, chociaz oczywiscie nie wszystkie :)

ocenił(a) film na 8
John_Travolta

U mnie tak samo. Uważam, że piosenki Beatlesów w starych nagraniach brzmią archaicznie. Dopiero teraz odkryłem, że to naprawdę dobra muzyka.

Ciarki mnie przechodziły jak ten chłopak wśród zawieruchy wojennej śpiewał Let it be.

ocenił(a) film na 8

Zrobilem to zaraz po powrocie z seansu, zacząłęm od tytułów które grali w filmie, ale poprostu mi nie leżą. Tak samo jest z większoscią utworów Beatelsów, poza okolo 15-20 tytulami tak jak juz wczesniej pisalem.
Poprostu brzmienie Beatelsów nie do konca mi pasuje, maja kilka genialnie nagranych kawałków, ale reszta mi sie nie podoba w oryginalnych wersjach. Po filmie przekonalem sie ze te piosenki maja potencjał tylko trzeba je troche ubogacic. Takie jest moje zadnie.

John_Travolta

Dosłownie tak samo było u mnie. Nie wiedziałam nawet, że będę oglądać musical. Ot tak wybrałam seans i jestem szczęściarą, bo film mnie wciągnął. Mało tego - uwaga, uwaga - ten film uzależnia, a właściwie piosenki :) No i niestety-stety wolę aranżacje filmowe niż oryginały :/
Urzekło mnie też obsadzenie znanych wykonawców w ciekawych "stylizacjach ;)" (Joe Cocker, Bono).

Ciężko jest wybrać najlepszą piosenkę, powinien być podział, np.:

-na te dodające energii, pozytywnych emocji (I've just seen a face :))) ach...)
-na te dramatyczne, otwierające oczy ze zdumienia (I want you ( She's so heavy))
-na te wywołujące ciarki (Helter skelter)
-na te łzwawe (Let it be)
-na te potęgujące wybuch złości (Revolution)
-na te z pazurem (Why don't we do it in the road)
-na te przyjemne (Something)
-na te najlepiej zgrane z filmem - tu nawet wycieraczki chodzą w rytm muzyki - Come together
i można tak wymyślać... To jednak też nie zdaje egzaminu :/

Najczęściej wracam do I've just seen a face - w takim razie to moja ulubiona - mimika Jude'a i to Jego mmm mmm mmm mmm mmm. mrau mrau Już mi się chce skakać z radości, poziom endorfin maksymalny :):):)

ocenił(a) film na 10
marta_zolzina

no cóż, ja fanem Beatlesów jestem dobre parę lat.
polecam przeczytać niedawno wydaną u nas biografię Lennona - genialnie oddaje klimat czasów, nawet lepiej niż film. gdy uświadomisz się w jakich okolicznościach powstawały niektóre piosenki, i jakie cuda i innowacje poczynali na tych albumach, wszystkie piosenki zaczynają smakować całkowicie inaczej

ocenił(a) film na 10
czlowiek_z_proszku

a, i bym zapomniał, wykonania bono, helter skelter, across the universe oraz girl.

i am the walrus po połowie zaczyna się zlewać i dłużyć, ale ogrom dźwięków, wręcz patetycznych, jest miodem na moje serce

W filmie najlepiej wykonane było 'I Want You (She's So Heavy)'. Powalająca interpretacja - oprawa, dźwięk... ach!

Później wymieniłabym jeszcze 'Happiness is a Warm Gun', 'I've just seen a face', 'Strawberry Fields Forever' i może 'Oh! Darling'.

Rozczarowało mnie wykonanie mojego ulubionego 'I am the Walrus' przez Bono. To miało potencjał... niestety - nie wykorzystano go.

Kaileena_Farah

Aaaa... i zapomniałam dodać: 'While My Guitar Gently Weeps'! Piękna, akustyczna wersja. Swoją drogą - po 'Something' to chyba najwspanialszy utwór Harrisona nagrany z Beatlesami... prawdziwa perełka, mrał.

ocenił(a) film na 8
Kaileena_Farah

No widze ze jest ogolna tendencja ze fanom Beatelsów nie bodoba sie I am the Walrus w wykoaniu Bono. Wg mnie to byla jedna z najlepiej wykonanych piosenek w całym filmie. Juz nie mowiac a tym ze oryginał Beatelsów z trudem jestem w stanie wysłuchac do konca a wykonanie Bono zasłużyło na stałe miejsce w moim Winampie :D

ocenił(a) film na 10
John_Travolta

hey judeee zdecydowanie, sliczne wykonanie i aranzacja

ocenił(a) film na 8

Piosenka Beatlesów, której nie znałem, a która jest warta poznania: 'I've just seen a face' oraz w drugiej kolejności 'Happiness is a Warm Gun'.

koost

Najlepsza? Chyba nie da się wyznaczyć tylko jednej ale jak bym miała wybierać to Strawberry Fields forever lub Hey Jude. No i może I've just seen a face. Uwielbiam Jude'a wzrok kiedy śpiewa pierwsze Mm-mmm-mm-mmmm. Po prostu powala. :)

ocenił(a) film na 8
fikurek

Jestem fanem Beatlesów, uważam ich za największy zespół w historii i naprawdę niektóre aranżacje są powalające. Niektóre są świetne same w sobie, inne zawdzięczają to dodatkowo temu co dzieje się na ekranie. Najbardziej podobały mi się wykonania Dany.
'Helter Skelter' jest mistrzowskie. Zresztą włączyła je do swoich koncertów. Poszukajcie na Youtube. Helter Skelter uważam za lepsze niż w wykonaiu Beatli.
'Oh! Darling!', zwłaszcza wersja z filmu, gdzie Sadie kłóci się, a JoJo jej dopowiada jest genialne. Też lepsze wykonanie niż Żuków.
'Don't Let Me Down' też daje radę.
'Happiness Is A Warm Gun' jedna z moich ulubionych piosenek. Piękne aranżacja i wykonanie w połączeniu z tym co się dzieje na ekranie. Choć oryginałowi nie dorasta do pięt.
'I Want You (She's So Heavy)' poprawne, niesamowite poprzez motyw ze statuą
'Let It Be' odważne uczynienie z piosenki gospelu, niesamowity efekt, ciarki na plecach widząc obraz.
'With A Little Help...' bardzo przyjemne i miłe dla ucha. Tak chciałoby się spędzać czas z kumplami
'Something' też poprawne, doznania zwielokrotnione przez obraz.
'Strawberry Fields Forever' podobnie jak 'Happiness...' wykonanie bardzo dobre, obraz znakomity, wydźwięk całości mistrzowski. Choć do wykonania Beatlesów nie dorasta. Po prostu jestem tak bardzo przyzwyczajony do oryginałów i uważania ich za doskonałe pod każdym względem, że żadne inne wykonanie nie jest w stanie tego zmienić.
'Revolution' baaaaaaardzo miłe i przyjemne.
'While My Guitar...' podobnie jak Szczęście i Truskawki.
'Hey Jude' dobre wykonanie dobrej piosenki.
Bono lepszy w Lucy, które nomen omen genialnie zaśpiewane.
Podsumowując, Dwa wykonania (Helter Skelter i Oh!Darling) podobały mi się bardziej niż oryginały. Reszta świetna, choć nie tak dobra jak Beatlesi.

ocenił(a) film na 7

Do: John Travolta ;)
Spróbuj znaleźć sobie "I am the walrus" w wykonaniu... Jima Carreya ;) (płyta George'a Martina "In my life", swoją drogą bardzo ciekawa, zawiera nowe aranżacje utworów Beatlesów w wykonaniu aktorów, aktorek i znanych piosenkarzy, i nie tylko ;) ). Dawno tego nie słuchałam, ale pamiętam, że byłam zachwycona - co za ekspresja, co za energia! Świetne :) A Bono średnio wypadł, moim zdaniem ;)

Do autorki tematu i wszystkich czytelników:
Przede wszystkim należy podkreślić, że piosenki wybrane przez Julie i jej współpracowników idealnie opowiadają historię, która dzieje się na ekranie. To uczucie jest niesamowite :D
Po drugie - rozpatrujemy, oczywiście, wersje filmowe tych piosenek :) (na soundtracku, też tym dwupłytowym, są w wielu wypadkach inne i, niestety, mniej interesujące. Żeby daleko nie szukać to choćby: "With a little help...", "I want you", czy "Happiness...").
A po trzecie to: najbardziej podobają mi się filmowe: "I've just seen a face" (zaśpiewane nieco szybciej niż oryginał, co zmienia je w bardziej interesujące niż Beatli ;), no i te spojrzenia i uśmiechy Jima ;) mniam ;) ), "With a little help.." (oj, lepiej zaśpiewali niż Ringo, lepiej! :) Żywiej i z większą werwą :) ), I want you (przy statule też mnie ciarki przeszły, genialna wizja), "Come together" (ukłony w stronę Joe Cockera, idealnie wyczuł ten utwór), przejmujące było i wzmocnione tym, co działo się na ekranie "Strawberry Fields Forever" oraz "Across the universe"/"Helter skelter", genialnie dopasowane do sytuacji "Something" i "Revolution" (szkoda że na soundtracku nie ma wykonania całych 3 strof tej piosenki, a tylko 2, jak w filmie) i... wzruszające "Let it be" i "All you need is love" (choć w tej ostatniej brakowało mi podkładu muzycznego, który Beatlesi mieli do tego utworu). A, podobało mi się bardzo także "Hey Jude", ale zwłaszcza dlatego, że przepięknie pasowało do sytuacji :)
Ponadto bardzo podoba mi się, jak piosenki The Beatles śpiewa Dana Fuchs, z "Helter skelter" poradziła sobie lepiej niż Paul ;) Dziewczyna ma niesamowitą energię i wspaniały głos. Miodzio po prostu :) Zresztą żadnemu z aktorów i aktorek nie można odmówić umiejętności wokalnych :)

PS A co sądzicie o całkowitej przemianie "I wanna hold your hand"? Jak dla mnie wyszło jej to na plus. W oryginale nigdy tego nie lubiłam, miałam ją za lekką piosneczkę o głupim tekście. A w tym nowym wykonaniu przedstawia ona jakiś głębszy sens. Brawa dla twórców filmu :)

ocenił(a) film na 7
Atanvarniel

Ah, zapomniałam jeszcze o "Oh! Darling" ;) Oczywiście fantastyczne :)

Atanvarniel

Oj mnie I wanna hold your hand denerwowało w filmie. W domu jak oglądam to skracam swe męki i przewijam...

Bardzo interesująco piszesz, poza I wanna hold your hand mam takie same odczucia, odnośnie piosenek i filmu :)

marta_zolzina

O, to nie tylko mi nie przypadło do gustu :)

strawberry fields forever, girl, hey jude, revolution, dear prudence

ocenił(a) film na 7
girl_vicious

helter skleter, let it be, revolution i na pierwszym miejscu strawberry fields forever !

jim sturgess ma bardzo podobny glos do mccartneya!

ocenił(a) film na 7
izadora6

Oj, nie, nie zgodzę się ;) Przyznać jednak muszę, że ma taki głos, który bardzo pasuje do piosenek The Beatles. Wygląd też ma trochę 'beatlsowski' ;)

ocenił(a) film na 10
izadora6

a mi przypomina głos Evana McGregora z Moulin Rouge. taki... delikatny *,*

w ogóle zakochałam się w jego głosie :)

jak na razie "It won't be long" ale samego filmu jeszcze nie widziałam tylko przesłuchuje ścieżke dźwiękowa ;)

"something" i scena jak zaczyna "all my loving" mnie urzekły
cały film fantastyczny, poruszający i na pewno będę do niego często wracać :)

ocenił(a) film na 10

- While my gitar gently weeps
- Strawberry fields forever
- Hey Jude
- Let it be
- Across the universe

najbardziej połączenie obrazu i muzyki podobało mi się w Strawberry fields forever.

cathi

Jeśli mam wybrać najlepszą (czyli jedną!!!) piosenkę, to stawiałabym na
"I am the Walrus".
BONO + BEATELS= czysty IDEAŁ, sama rozkosz dla ucha :)))

Borysa

Przepraszam za literówkę, ma być: BEATLES:(

ocenił(a) film na 10

While my guitar gently weeps.
Strawberry fields forever.
Because.

Ja najbardziej lubię Strawberry fields forever i With a little help from my friends :) Ogólnie wszystkie piosenki są boskie, ale te to moje ulubione

użytkownik usunięty

I've Just Seen a Face jest po prostu genialne...świetnie komponuje się ze sceną na kręglach;)
Poza tym bardzo podoba mi się Hey Jude, I Want You (początek jest przerażający:p), i chyba With a Little Help From My Friends.

Strawberry fields forever- jak tego słucham, płaczę. Są takie piosenki, które powodują u mnie wybuch emocji i cholerne wzruszenie. Do tego lubię "I want you", "Hey, Jude", "Oh my loving", "Let it be", "I've just seen her face".

ankabaranka

"Strawbierry fields forever", "Hey, Jude", "Girl", "Let it be" - ARCYDZIEŁA! nic dodac, nic ujac!;)

użytkownik usunięty

Jak kocham "żuczki" i ich oryginalne wykonania, i do tej pory za zbrodnię uważałem każdą nową aranżację, tak po tym filmie zmieniam zdanie - wersje z filmu (niemal wszystkie) są moim zdaniem fenomenalne.

Największe wrażenie (z ciarkami po plecach włącznie) zrobiło na mnie wykonanie "Come Together". Ale głos Cockera po prostu zawsze to ze mną robi (mimo, że ja nie z "tych")...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones